Przeglâdamy dyskietkë W amigowym ôwiecie pojawia sië coraz wiëcej programów Public Domain i temu pochodnych. Kaûde pismo wydaje praktycznie wîasne dyski Public Domain. Oprócz tego dostëpne sâ specjalne kolekcje dyskietek, na których moûna spotkaê bardzo wiele ciekawych programów i grafik. Czasami jednak moûemy mieê trudnoôci z dotarciem do plików tam zawartych. Spróbujmy wspólnie przebyê podróû przez jeden z takich dysków. Dyski Public Domain moûna kopiowaê do woli. Nie znaczy to, ûe nigdy za nic nie pîacimy. Czasami na dyskach tych znajdujâ sië programy Shareware, za które, jeôli ich uûywamy, naleûy autorowi uiôciê odpowiedniâ opîatë. Najpierw jednak moûemy sobie bez ponoszenia ûadnych kosztów obejrzeê zawartoôê tego za co ewentualnie mielibyômy pîaciê i wybraê to co moûe nam sië przydaê. Oczywiôcie za niektóre programy nie pîacimy nic. Jest to za kaûdym razem wyraúnie podane w dokumentacji doîâczonej do programu. Czasami warto jest stworzyê wîasne dyski Public Domain, na których umieôcimy co ciekawsze programy, grafiki, czy muzyczki, które kiedyô tam moûe sië przydadzâ. Chciaîbym pomóc Wam w rozgryzieniu jednej z takich dyskietek. Dla przykîadu wybraîem SuperDisk No.39 z pisma "Amiga User International" z lipca 1994 roku. Oczywiôcie sposób rozpakowania tej dyskietki zostaî przedstawiony w piômie, jednak nawet bez pomocy zawartych tam opisów moûemy spokojnie sobie sami daê radë. Systemy pakowania sâ tak róûne jak róûne firmy zajmujâ sië pakowaniem programów na dyskach. Najpopularniejszy jest obecnie pakowacz Lha. Wadâ jego jest to, ûe programy nim spakowane przewaûnie nie dajâ sië bezpoôrednio uruchomiê. Wprawdzie istnieje opcja automatycznego uruchamiania spakowanych archiwów, ale jest ona rzadko wykorzystywana i nie bëdziemy sië tym zajmowaê. Inne powszechnie uûywane pakowacze to PowerPacker - programy nim spakowane moûna uruchamiaê tak, jak zwykîe programy - rozpakowanie nastâpi automatycznie przed uruchomieniem (mruganie kursora, czy kolorów na ekranie to moment rozpakowywania). Problemem byîy spakowane dane - przed ich uûyciem naleûaîo je najpierw rozpakowaê z poziomu programu. Po pojawieniu sië programiku: "PowerPacker Patcher" (Amigowiec 3/94, Krótkie Opisy), równieû te pliki rozpakowujâ sië automatycznie "przed uûyciem". Wadâ a jednoczeônie zaletâ takiego systemu jest to, ûe jeôli na dysku pomieôcimy wiëcej róûnych programików, to potem nie wiadomo co do czego naleûy. Wprawdzie moûna wszystko bez problemu uruchomiê, ale gdy zechcemy stworzyê wîasny dysk, to nie wiadomo jaka czcionka musi byê skopiowana wraz z danym programem, jakie biblioteki sâ potrzebne do jego uruchomienia. Krótko mówiâc - jest to metoda na krótkâ metë - wszystko da sië uruchomiê, ale problemy powstajâ przy próbie przenoszenia programów. Metodâ poôredniâ pomiëdzy pakowaniem przy uûyciu Lha, które omówimy za chwilë, a PowerPackerem jest korzystanie z programu DiskMasher (nie myliê z DiskMasterem). Program ten ma jednak fatalnâ wadë, która w moich oczach bardzo uprzykrza jego wykorzystanie. Mianowicie do rozpakowywania kaûdej pozycji (oznaczonej: Nazwa.dms), musimy mieê czystâ dyskietkë. Zdarza sië wielu poczâtkujâcym amigowcom, ûe wkîadajâ të samâ dyskietkë albo nieopatrznie naciskajâ Return. W przypadku, gdy dysk nie byî zabezpieczony, nastëpuje skasowanie zawartoôci pierwotnej i wpisanie na niâ rozpakowanych plików i katalogów. Jak dobrze pójdzie... Pliki spakowane DiskMasherem sâ przewaûnie rozpakowywane poprzez klikniëcie na odpowiedniâ ikonë. Reszta robi sië sama. Ci, którzy naiwnie myôlâ, ûe w ten sposób uruchamiajâ program mogâ sobie bardzo îatwo skasowaê dyskietkë. Ktoô moûe tu oponowaê, ûe taka metoda pakowania jest doskonaîa dla osób poczâtkujâcych i jak sië do niej przyzwyczajâ to nie bëdâ mieli ûadnych kîopotów. To owszem jest prawdâ, ale pamiëtajcie, ûe wiëcej programów pakuje sië inaczej i chwila zaskoczenia i bezmyôlnoôci wystarczy, ûeby skasowaê tak dobrze zapowiadajâcy sië dysk. Z doôwiadczenia wiem, ûe wielu fantastycznych programów, które mi raz wpadîy w rëce, a które by mi sië teraz bardzo przydaîy, nigdy juû wiëcej nie spotkaîem. Jeôli ktoô koniecznie chciaîby umieê rozpakowywaê pliki spakowane DiskMasherem to moûe do tego celu wykorzystaê Opusa, gdzie File Types (po wywoîaniu opcji Configure), naleûy wpisaê: *Action Double-Click AmigaDOS c:DMS write (f}(Dr} to DF0: a, w klasie (Edit class) naleûy wpisaê: MatchName *.DMS lub MatchName #?.DMS Dodatkowo musimy mieê program DiskMasher w szufladzie c:. Rozpakowywanie danych nastâpi do stacji df0:, po podwójnym klikniëciu myszkâ na plik. Posiadacze drugiej stacji dysków mogâ sobie wpisaê zamiast df0: df1:. Konfiguracja ta jest przydatna szczególnie posiadaczom dysku twardego, ale i osoby korzystajâce z dyskietek mogâ z niej z powodzeniem skorzystaê. My zajmiemy sië jednak plikami spakowanymi programem Lha. Jak juû wspomniaîem jest to w tej chwili najpopularniejszy pakowacz. Osoby majâce dostëp do komputera IBM PC powinny sië zaopatrzyê równieû w jego wersjë na ten komputer. Moûe sië bowiem zdarzyê, ûe bëdziecie musieli przenieôê jakiô plik, np. grafikë w TIFFie, czy wydrukowanâ stronë na dysku 720KB, a plik ten bëdzie wiëkszy. Wtedy wystarczy go spakowaê w systemie Lha na Amigë i rozpakowaê pod IBMem. Najprostsza metoda pakowania to wejôcie do odpowiedniego katalogu, z którego chcemy spakowaê wszystkie pliki i wpisanie polecenia: Lha a spakowany. W rezultacie utrzymamy plik spakowany.lha, w którym zostanâ zawarte wszystkie pliki, jakie byîy w danym katalogu. Dotyczy to zarówno Amigi jak i IBMa. Rozpakowanie nastëpuje po wpisaniu poleceï: Lha x spakowany.lha Lha x spakowany.lzh. Rozpakowanie nastâpi automatycznie w katalogu, w którym sië w danej chwili znajdujemy. jeûeli chcemy rozpakowaê pliki bez uwzglëdniania ôcieûki to zamiast "x" wpisujemy "e". Tyle tytuîem wstëpu Dyskietka Superdisk No.39 jest zapisana w systemie FFS i nie zostaîa przeznaczona dla posiadaczy systemów poniûej 2.04. Nie ma to jednak ûadnego znaczenia przy jej rozpakowaniu. Jest to tylko przykîad i to tym lepszy, ûe nie zawarto na dysku automatycznego systemu rozpakowania. Zamiast tego jest specjalny programik: GuiArc. Programik sîuûy do rozpakowania wszelakiego rodzaju archiwów. Sam rozpoznaje co to za archiwum i o ile udostëpnimy mu odpowiedni rozpakowywacz, to wszystko "zaîatwi sië samo". Wystarczy tylko poklikaê myszâ. Dziëki temu programikowi moûna nawet wydîubaê poszczególne pliki z archiwum. Gîównym systemem archiwizacji do jakiego przystosowany jest program jest Lha, ale moûna go dostosowaê praktycznie do kaûdego innego archiwizera, o ile ten na to pozwoli. Po wybraniu pliku ze zarchiwizowanymi danymi i dwukrotnym klikniëciu na nim pojawi sië na ekranie jego zawartoôê. Teraz moûemy sobie wybraê katalog, do którego bëdziemy kopiowaê pliki (np. RAM:) i przy uûyciu gadûetu Ext/Cp (Extract/Copy) przekopiowaê np. plik ReadMe.txt. Jest to szczególnie przydatne jeôli mamy maîo pamiëci i niekoniecznie chcemy jâ zapychaê caîym zestawem danych jaki zostaî zmagazynowany w naszym pliku lha. Jeôli chcemy rozîadowaê caîe archiwum to klikamy na ten plik nie dwa razy, a jedynie raz i po jego zaznaczeniu wciskamy gadûet Ext/Cp. Caîa zawartoôê pliku zostanie rozpakowana i przeniesiona do RAMu. Oczywiôcie moûna do tego wykorzystaê okienko Shella/Cli i polecenia lha z parametrami jakie podaîem powyûej. GuiArc jest jednak wygodniejszy. Najwygodniejszy jest oczywiôcie Opus. Do tej pory wprawdzie moûna nim byîo rozpakowaê archiwa, ale nie moûna byîo na nich dziaîaê jak na plikach. Wszystko zmienia sië, gdy wpadnie nam w rëce taka dyskietka jakâ dzisiaj omawiamy. Poniûej przedstawiono jej zawartoôê: Directory SuperDisk39: C Devs GuiArc I Libs Programs S Disk.info SGuiArc.info Read_Me_First! Read_Me_First!.info SuperDisk Install SuperDisk Install.info Dyskietka moûe byê odpalona jak kaûdy zwykîy dysk. Czasami jednak w trakcie takiego procesu odpalania uruchamiane sa specjalne programiki pomocnicze, bez których nie moûna rozpakowaê caîoôci. Czasami na dysku sâ teû biblioteki, czy czcionki niezbëdne dla dalszego procesu "obróbki" dysku. Warto jest przejrzeê zawartoôê szuflad Libs:, Fonts: oraz treôê pliku StartupSequence. W szufladzie Libs: spotkamy nastëpujâce biblioteki: Directory SuperDisk39:Libs asl.library 40720 commodities.library 13116 diskfont.library 8364 icon.library 5688 reqtools.library 36156 Doôwiadczony przeglâdacz dysków zorientuje sië natychmiast, ûe biblioteki asl.library oraz reqtools.library sâ bibliotekami niesystemowymi i ûe moûe ich nie mieê na dysku np. Workbencha. Naleûy je przekopiowaê lub oczekiwaê przy uruchamianiu któregoô z programów komunikatu o braku danej biblioteki. Czasami programy nie mogâce znaleúê potrzebnej biblioteki po prostu sië nie uruchamiajâ. pozostaîe biblioteki sâ doîâczane wraz z Workbenchem. Szufladki Fonts: na dysku nie ma, tak wiëc nie bëdziemy mieê problemu z niestandardowymi czcionkami. Plik StartupSequence wyglâda nastëpujâco: assign env: ram: assign t: ram: loadwb endcli W praktyce sprowadza sië on do odpalenia Workbencha (loadwb) i przypisania odpowiednich szuflad do RAMu. Standardowe procedury. Po przejrzeniu pierwszego tysiâca Startupów i stworzeniu kilku wîasnych nie bëdziecie mieli co do tego ûadnych wâtpliwoôci. Oczywiôcie najwaûniejsze dane zawarte w katalogu (szufladzie) Programs. Tam sâ spakowane archiwa. Skâd to wiadomo? Szuflady C, Devs, L, ibs oraz S sâ szufladami systemowymi i niepakuje sië tam nowoôci. Szufladë GuiArc juû sobie przejrzeliômy i wiemy, ûe jest tam programik do rozpakowywania danych. Co jest zatem w szufladzie Programs? Directory SuperDisk39:Programs BigListMaker.lha Blob.lha CBE.lha Chess.lha CloudsAGA.lha GBlanker.lha Iconian.lha LhaDir.lha MiniDir.lha PFS.lha VChecker41.lha Washer.lha WBLock.lha Wyîuskanie takie szuflady to poîowa sukcesu. tu znajdujâ sië najwiëksze skarby i tu bëdziemy dalej grzebaê. Jest zupeînie obojëtne, czy bëdziemy to robiê rëcznie przy uûyciu Shella, GuiArciem, czy teû Opusem. Wszystko zaleûy od naszej konfiguracji i przyzwyczajeï. Jedno jest pewne - bez programu Lha nie damy sobie rady. Program ten moûna na tym dysku znaleúê w szufladzie C. W tej szufladzie zawsze siedzâ róûne systemowe i prawie systemowe programiki, bez których nie moûna ruszyê. Jeôli tego jeszcze nie zrobiliôcie, to przejrzyjcie zawartoôê szuflady C Waszego dysku Workbencha. Tak z czystej ciekawoôci. Po resecie systemu i wîoûeniu dyskietki Workbencha naleûy uruchomiê okno Cli i wpisaê tam: dir df0:c Wróêmy jednak do naszej dyskietki SuperDisk No.39. Jeôli mamy na swoim wîasnym dysku "do wszystkiego" zainstalowany program Lha, to powinniômy pamiëtaê jaka to wersja. Chyba ostatnia jest wersja 1.38. Sprawdzamy, czy na dysku, który mamy w rëku jest wersja nowsza. Aby sprawdziê wersjë naleûy wpisaê: Lha do okna Shella/Cli. Okazuje sië, ûe të wersjë mamy. Gdyby zdarzyîo sië, ûe nasza wersja jest starsza, to moûemy jâ sobie wymieniê na nowszâ. Tylko tu UWAGA! Wymieniamy tylko na wersje z pewnych dysków. Moûe sië bowiem tak zdarzyê, ûe ktoô dokona jakiô manipulacji w programie i wyôle go dalej w ôwiat np. jako wersjë 1.39. Oczywiôcie nie bëdzie tam faktycznie ûadnych korzystnych zmian poza tym, ûe moûe nam nagle paôê system lub archiwa spakowane takim programikiem nie dadzâ sië rozpakowaê. Najlepiej przegraê Lha od zaufanego kolegi, który go uûywa od dîuûszego czasu i nic mu sië w zwiâzku z tym nie przydarzyîo. Próbujemy teraz przyjrzeê sië naszym paczuszkom. Tu zaczynamy dziaîaê na wyczucie. W praktyce i tak warto obejrzeê sobie dokîadnie kaûde archiwum, bo krótkie nazwy nie muszâ nam nic mówiê. Skâd bëdziemy wiedzieli np. co to jest CBE? Nie musimy byê tutaj zbyt systematyczni - waûne ûebyômy przejrzeli wszystko. Zacznijmy od tego co wydaje sië miîe dla ucha lub co obiecuje ciekawe niespodzianki. Instalujemy VirusCheckera Ja osobiôcie natychmiast rzuciîem sië na VirusCheckera. Uûywam tego programu praktycznie stale. Dziaîa on sobie w tle i sprawdza wszystkie dyskietki, które wkîadam do stacji. Ostatnia posiadana przeze mnie wersja nosiîa numer v6.33 i wedîug historii programu byîa wydana w paúdzierniku 1993. Poniewaû wirusy rozmnaûajâ sië z miesiâca na miesiâc, to warto byîoby zaopatrzyê sië w coô nowszego. Nowe wersje programu nie róûniâ sië zbytnio jeôli chodzi o system obsîugi, ale za to rozpoznajâ wiëcej wirusów. Wydaje sië, ûe przeinstalowanie nowego VirusCheckera na miejsce starego to nic trudnego. Rozpakowaê, skopiowaê na miejsce starego i juû. Tylko to nie tak. Dopiero w trakcie uûytkowania okaûe sië, czy program wspóîpracuje bez problemu z moim systemem. Tak wiëc kasujâc starego VirusCheckera mogë sië na jakiô czas pozbawiê wszelkiej ochrony przed wirusami. A Saddam nadal jest groúny, mimo ûe tak dobrze rozpoznany! tak wiëc musimy zastosowaê manewr omijajâcy. Najpierw rozpakujemy sobie plik VirusChecker41.lha do RAMu, a gdy komuô sië nie mieôci to niech wyczyôci sobie pamiëê usuwajâc z niej wszelkie zbëdne dane i programy. Otrzymamy nastëpujâce pliki: Directory Ram Disk:viruschecker Bootblock.brainfile 3602 Bootblock.library 3324 Brain.history 466 decrunch.library 26892 InstallVC 2044 InstallVC.info 535 VirusChecker.brain 1480 Virus_Checker 45232 Virus_Checker.guide 64070 Virus_Checker.guide.info 468 Virus_Checker 586 Teraz moglibyômy uûyê InstallVC i wszystko zaîatwiîoby sië za nas samych. Osoby nie posiadajâce VirusCheckera mogâ bez ûadnych przeszkód skorzystaê z tej opcji. Ja wolë jednak wiedzieê co i gdzie mi sië kopiuje. I dlatego jedynie korzystam z pliku InstallVC jako z uûytecznej pomocy. Co to wîaôciwie jest taka instalacja? Wiëkszoôê programów uûywa ostatnio do instalacji systemowego Installera wypuszczonego na rynek przez Commodore. Installer ten wykonuje szereg instrukcji zawartych w pliku InstallVC. Instrukcje te polegajâ przewaûnie na skopiowaniu odpowiednich plików do odpowiednich szuflad. Kaûdy co dociekliwszy uûytkownik Amigi wie, ûe VirusChecker to wîaôciwy program i wraz z plikiem VirusChecker.info powinien byê skopiowany do katalogu, w którym chcemy go zainstalowaê - np. do WBStartup (w systemach wyûszych nastëpuje wtedy automatyczne uruchomienie programu przy zaîadowaniu Workbencha). Moûemy teû stworzyê sobie teû ômiaîo szufladkë w katalogu System (wpisujâc do Cli): Makedir df0:System/VirusChecker Tam kopiujemy pliki programu: Copy Ram:VirusChecker /Virus_Checker#? Przy okazji skopiowaîy sië nam pliki VirusChecker.guide. Jest to plik instrukcji do programu zapisany w systemie Amiga - Guide. System ten dostëpny jest równieû przy Kickstartach od 2.04. Osoby z numerkiem 1.3 mogâ go sobie wczytaê do zwykîego edytora tekstowego lub zastosowaê programik HyperText, który emuluje (naôladuje) AmigaGuide. Pliku tego nie musimy kopiowaê ale jeôli znamy jako tako angielski i chcielibyômy sië dowiedzieê czegoô wiëcej o tym co moûe nasz milusiïski, to radzë sobie ten plik poczytaê. Oczywiôcie nie musimy czytaê wszystkiego, ale na poczâtku warto przeczytaê wiëcej niû mniej, dla wprawy. Po kilku takich czytaniach bëdziemy wiedzieli co moûna opuôciê, a co jest waûne. Dla mnie najwaûniejsza oczywiôcie jest wersja programu. Moûemy to odcyfrowaê z fragmentu "Virus Checker Version Notes". Okazuje sië, ûe tym razem mamy do czynienia z wersjâ 6.41 wydanâ w kwietniu 1994. A wiëc nie jest tak úle. Przy okazji czytam co sië zmieniîo istotnego w samej obsîudze programu. Praktycznie nic sië nie zmieniîo. Dodany zostaî plik VirusChecker.brain. Plik ten moûe byê aktualizowany niezaleûnie od wersji programu i dziëki temu bëdziemy mieli "dostëp" do coraz to nowszych wirusów. Tak wiëc kontynuujemy instalacjë. Zostaîy nam jeszcze pliki z dopiskiem .library. Te oczywiôcie umieszczamy w katalogu Libs: dysku, na którym chcemy mieê VirusCheckera. Copy RAM:VirusChecker /#?.library Libs: teraz warto by sië dowiedzieê, gdzie powinniômy umieôciê plik VirusChecker.brain. Plik ten jest specyficzny i powinien byê umieszczony tam, gdzie tego sobie ûyczy autor programu. Moûna sië tego dowiedzieê przeglâdajâc InstallVC. Mamy tam odpowiedni fragment: (set brain (exists "VirusChecker.brain" (noreq)) ) (if brain (copylib (prompt "") (help @copylib-help) (source "VirusChecker.brain") (dest "L:") ) Jak go znaleúê? Wczytaê plik InstallVC do zwykîego edytora i uruchomiê opcjë (szukaj) Search: VirusChecker.brain. Kaûdy edytor powinien mieê takâ opcjë. Widzimy tu dwie ciekawe informacje: pierwsza mówi nam, ûe plikiem który kopiujemy (- - úródîo) jest plik VirusChecker.brain, czyli ten o który nam chodzi. Druga mówi gdzie ma byê skopiowany (dest = destination - miejsce docelowe). I tu go mamy. Plik ten ma byê skopiowany do szuflady L: Copy ram: VirusChecker/VirusChecker.brain L: lub Copy ram: VirusChecker/#?brain#? W tym drugim przypadku skopiuje sië nam przy okazji plik Brain.history. Polecam trzymaê ten plik razem z programem VirusChecker. Oczywiôcie nie jest on obowiâzkowy i tak samo jak AmigaGuide nie musi byê przechowywany na naszej dyskietce systemowej. Warto go tak w ogóle gdzieô zachowaê. Gdy juû mamy wszystko zainstalowane, to moûemy sobie uruchomiê VirusCheckera i ustawiê jego konfiguracjë tak jak nam to odpowiada. Za miesiâc zajmiemy sië rozgryzaniem dalszych pozycji na SuperDisku No.39.